Na lunch czy też podwieczorek lub lekką kolacje najlepsza jest sałatka :) O dziwo nasz Piotrasek uwielbia sałatki. Wiemy, że dużo dzieci nie lubi zieleniny, jednak nasz Piotras ją uwielbia i to w różnej postaci (zupy: szpinakowa, brokułowa czy też cukiniowa, sałatki, do kanapek i tak wymieniać i wymieniać). Nie wiemy, dlaczego lubi tak zielone warzywa, ale bardzo się cieszymy jak za każdym razem słyszymy, ale to pyszne lub chcę jeszcze :)
Pogoda za oknem jest piękna, więc nie mamy ochoty spędzać czasu w kuchni przy tzw. garach, więc dziś na małą przekąskę powstała lekka sezonowa sałatka z malinami i serem blue :) Jest naprawdę pyszna, gdyż usłyszeliśmy od Piotraska słowa chcę jeszcze :) Więc jak naszemu koneserowi smakowało, stwierdzamy, że musiała być pyszna :)
sałatka szpinak malina ser
przepis:
-świeży szpinak
-maliny
-ser typu blue
sos:
-1 łyżeczka musztardy saperskiej
-2 łyżki octy balsamicznego
-2 łyżki miodu
Sos: wszystkie składniki wymieszać.
Szpinak oraz maliny opłukać , ser pokroić. Wszystkie składniki ułożyć na talerzu, polać sosem :) Smacznego
A gdyby tak zamiast sarepskiej francuską? Na ogół robię taki dressing do sałatek z kurczakiem -francuska, miód, ocet balsamiczny... :)
OdpowiedzUsuńhmmm... my francuską używamy do sosu winegret, ale możesz spróbować.... jednak obawiam się, że gorczyca będzie zbyt wyczuwalna w smaku... ale jak spróbujesz to daj znać jak smakuje z taką musztardą :) pozdrówki
Usuń