Pączusie, pączusie, pączusie…..

Och jutro będzie tłusty czwartek- czas na pączki, faworki, róże. Mój brzuszek się cieszy na samą myśl o puszystych, smacznych pączusiach. Mniam….. A już dziś specjalnie dla was fajny sprawdzony przepis na mini pączki. Polecam



Pączki
przepis:
I etap:
-drożdze 40 gram
-mleko 1 szklanka
-mąka 250 gram
-szczypta soli
-1 łyzeczka cukru
II etap:
-cukier 50 gram
-żółtka 4 szt
-olej 80 ml
-śmietana 80 ml
-mleko 100 ml
-mąka 500 gram
-skórka z cytryny i pomarańczy

Przygotowanie ciasta składa sie z 2 etapów. W pierwszym przygotowujemy rozczyn: drożdze, mąkę, sól, cukier oraz podgrzane mleko mieszamy i pozostawiamy w ciepłym miejscu do wyrośnięcia. Gdy rozczyn podwoi swoja objętość przechodzimy do drugiego etapu. Pozostałe składniki mieszamy z przygotowanym wcześniej rozczynem i energicznie wyrabiamy ,aż ciasto będzie gładkie i lśniące. Pozostawiamy ponownie do wyrośnięcia. Z gotowego ciasta formujemy małe pączusie, układamy na opruszoną maką stolnicę, przykrywamy ściereczką i czekamy ponownie do wyrośnięcia. Smażymy na rozgrzanym tłuszczu po obu stronach na złoty kolor. Lukrujemy lub posypujemy cukrem pudrem. Smacznego