Biała koszula z H&M doczekała się swojego wpisu na
blogu. Długo leżakowała w szafie, aż w końcu podrosłem i mogłem ją założyć. A
leżakowała w szafie bardzoo długoooooo bo ponad 2lata. Gdy jeszcze byłem w mamy
brzuszku, tata z mamą kupili tę koszulę, gdyż nie mogli oprzeć się pokusie
kupna jej. Tak im się podobała. I w końcu mogę się pochwalić jak w niej
wyglądam….. . Dzisiejszy look nie mógł się obejść bez dodatków takich jak:
Różaniec, bransoletka z obrazkami religijnymi oraz paskiem z amerykańskimi
barwami. Bosko….. KISS:*
koszula: h&m
spodnie: zara
różaniec: new yorker
bransoletka: new yorker
pasek: no name
swietna stylizacja
OdpowiedzUsuńdziękujemy:)
UsuńIlluminati! :)
OdpowiedzUsuń