czwartek, 31 października 2013

Atak zombie 5

Obchodzić Halloween czy nie ??? 
Czy ktoś z was obchodzi Halloween ??? Czy jesteście pozytywnie nastawieni do przebieranek w ten dzień ?? Czy jednak myślicie, że jest to niepotrzebne ??? Wiem, że niektórzy sądzą, że przebieranie się w dzień Halloween to przesada. Większość osób, która negatywnie podchodzi do Halloween sądzi, że ściągamy wszystko z zagranicy....

 
 Ale wiecie co??
Osobiście cieszę się, że w Polsce się coś zmienia w kierunku tego "święta". Cieszę się i zazdroszczę. Dzieciaki przebierają się, zbierają słodycze, dobrze się bawią :) Bo właśnie w takim dniu jak dziś można się bawić, zdystansować, a przede wszystkim wyluzować :)
 Jak widać u nas nie mogło zabraknąć małego akcentu Halloweenowego. Mimo, że nadal jesteśmy chorzy dobrze się bawimy :) ) Ludzie wyluzujcie się, bawcie się, pozytywnie podchodźcie do życia :)















w rolach głównych:
Piotruś jako synek zombie
Mama jako mama zombie
Tata jako tata zombie

kostiumy:
minimanlife

charakteryzacja:
mama

zdjęcia:
tata



15 komentarzy:

  1. co do samego Halloween mam mieszane uczucia, więc się rozpisywać nie będę :)
    faktycznie dla dzieci to niezły fun, przed chwilą mie odwiedziły 3 dziewczyny ( lat ok 16) nie przebrane, z małą torbą ( jakby pieniądze zamiast słodyczy zbierały) byłam nie przygotowana, słodkości za wile nie było, bo ja pochłaniam wszystko jeszcze w drodze ze sklepu !
    -
    TOffino <3 my love!
    Make up rewelacyjny, Piotruś wygląda rewelacyjnie do tego ta koszulka!
    jak widać nie trzeba kupować drogich kostiumów, alby wyglądać super:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękujemy :) no właśnie nie trzeba kupować drogich kostiumów, wystarczy kreatywność, stary t-shirt, farbki do malowania twarzy i ma się fajny kostium :)

      Usuń
  2. hehe jesteście the best ! - cała rodzinka!
    Blankowa Matka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki ty również, a twój tekst na temat halloween mnie rozwalił - dosłownie :D

      Usuń
  3. Wyglądacie świetnie i make up rewelacyjny ;D

    Ja nie mam nic do Halloween, ale po latach spędzonych w UK gdzie (pracując w szkole) musiałam brać czynny udział w tym święcie na swoim podwórku sobie odpuszczam, ale nie mówię nie bo wszystko przecież może się odmienić...
    Aż dziwne bo jeszcze żadne dzieci nas nie nawiedziły w tym roku :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuje :) rozumiem Cię, inaczej jest jak przebierasz się z własnej woli,a inaczej jeżeli jest to przymus...

      Usuń
  4. nam tam karnawał wystarczy.. przynajmniej nie muszę dziecko mrocznie charakteryzować, zawsze jest jakiś ulubiony mądry bohater, którego syn chce naśladować, a zwykła dynia zoombie nic nie wnosi.. może lepiej dowiedzieć się skąd tak naprawdę pochodzi ten 'dziwny' zwyczaj? i dlaczego? Może znając prawdę, wolelibyśmy jednak podumać nad grobami naszych krewnych, bo kiedyś i my tam będziemy, a nasze dzieci będą tańczyć na imprezie halloween.. smutne.. :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja mam dokładnie tak samo...jednak świeto zmarłych to nie powód do imprezowania i biegania po grobach na kacu :(

      Usuń
    2. Aniu tylko my się nie bawimy przy alkoholu.... no sorry, ale nie trzeba bawić się tylko przy drinach ;/
      mieszkamy w demokratycznym niby kraju, więc możecie mieć odmienne zdanie niż my.... po pierwsze halloween odbywa się 31.10 czyli dzień przed Wszystkimi Świętymi, po drugie przebieraniem się nie robimy nikomu krzywdy- dla nas jest to zabawa, nie imprezujemy, nie upijamy się - bawimy się w rodzinnym gronie. Wyobraźcie sobie, że my też chodzimy na groby naszych najbliższych i uczymy naszego syna, aby przy grobie dziadka, prababci itd. zachowywał się spokojnie i oddał szacunek zmarłym. Wolę bawić się tak niż zachowywać się jak inni obgadując przy grobach....!!!!

      Usuń
  5. We Wloszech obchodzi sie Halloween i to jeszcze jak!
    W tym roku odpuscilam bo weny nie mialam, humoru i czasu niestety ale w nastepnym pokarze (jezeli bede nadal prowadzic bloga) jak sie bawia Italiani :))))

    Ja osobiscie lubie to swieto...
    Pelno dzieciakow poprzebieranych gania na placu w centrum miasta w dzien. A wieczorem mlodzierz i dorosli.
    Jestem jak najbardziej na tak!

    OdpowiedzUsuń
  6. no to czuję się zaatakowana:-) ja jestem już takim typem, że nie analizuję bez potrzeby pewnych rzeczy. jest zabawa? no to super! przecież nikt nikogo do niczego nie zmusza. My zawsze mamy przygotowane pudełko z cukierkami dla dzieci, które pukają w tym dniu do naszych drzwi.

    OdpowiedzUsuń
  7. o matko ale straszni jesteście

    OdpowiedzUsuń