Od jakiegoś czasu chcieliśmy zmienić woreczek Piotrusiowi, na początku mieliśmy ambitny plan uszycia worka ( niestety zapał mam troszkę słomiany, więc zwlekałam z szyciem. Jednak nie myślcie,że potrafię szyć- nie!!! Raz do czasu coś podszywam, zwężę -czasem wyjdzie, czasem nie...). Kolejną opcją było poszukania woreczka w internecie- natrafiliśmy na sklep internetowy seepoint, który oferuje woreczki z gotowymi wzorami , można również zaproponować własny wzór .Wybraliśmy drugą opcję- długo zastanawialiśmy się nad wzorem, aż pewnego dnia zapaliła się mi czerwona lampka. Chciałam, aby worek Piotrusia był identyczny z torbą Karla Lagerfelda - Karl Who (wiem, że dla niektórych taki pomysł jest mało oryginalny). Jeżeli ktoś nie kojarzy Karla Lagerfelda - to owy pan jest niemieckim projektantem, artystą, fotografem- mistrzem. Jeżeli po tym opisie również nie kojarzycie - to po tym opisie na pewno będziecie wiedzieć- siwy pan w czarnym garniturze, w okularach przeciwsłonecznych oraz rękawiczkach pozujący na zdjęciach często z kotem ... Początkowo worek miał być biały z czarnym napisem Piotr Who- jednak po konsultacji z seepointem stwierdzaliśmy, że woreczek dłużej posłuży, jeżeli zamienimy kolory. I tak powstał nasz idealny worek, który mam nadzieję,że posłuży nam na lata :)
woreczek: Seepoint
świetny pomysł!
OdpowiedzUsuńhm coo?
mój to pewnie wypełnił by go samochodzikami,może i Piotrek jest pasjonatom motoryzacji? ;)
pozdrawiam
Ewelina
bingo... Piotruś w woreczku miał swoje nowe bmw :) bardzo lubi takie małe auta- które można włożyć do kieszeni od spodni, ale nie pogardzi tymi większymi :)
UsuńŚwietny ten woreczek :D
OdpowiedzUsuńTez pierwsze na myśl rzuciły mi się samochodziki i widzę że miałam racje :D
Pozdrawiam Was ciepło
dzięki :) nam też się podoba :) za prosta ta moja zagadka była - przecież wiadomo, że jak chłopak to musi być pasjonatem aut :)
Usuńworek rewelacja :D
OdpowiedzUsuń