Nie ma to jak dobry T-shirt :)

W tym roku jesień nie przywitała nas zbyt miło. Ok jest słonecznie- ale jest brrr zimno ;/ A ja zimna nie znoszę. Ale cóż, tak to jest niestety, że to co dobre "czyli moje kochane ciepełko" szybko się kończy. Lato zdecydowanie jest za krótkie ;/

Wiecie jeszcze za co nie lubię jesieni???
Wszystkie ubrania letnie muszą iść w kąt. Wszystkie oprócz t-shirtów. Nasza dewiza to-  t-shirtów nigdy dość. Koszulkę -ubierzesz pod bluzę, do sweterka, pod kurtkę, dodasz szal, chustę i masz gotowy  komplet. Oczywiście dolną część również ubieramy :D 
Dzisiejsza stylizacja jest prosta, luźna, a dzięki niebanalnemu t-shirtowi przyciąga uwagę. Rest FActory pewnie znacie :) Od dłuższego czasu zastanawiałam się skąd ci blogerzy mają takie fajne t-shisty ombre z takim świetnymi tekstami. Naprawdę bluzka od rest factory przyciąga wzrok. Przekonałam się na własnej skórze :) Ale dość tu o mnie :D Podstawą stylizacji są t-shirty z bardzo fajnymi napisami - dobre geny oraz need more chocolate. Jakbyście poznali prywatnie Piotraska byście  powiedzieli, że t-shirty w 100% do niego pasują :) Mam nadzieję, że dobre geny odziedziczył po obojgu rodzicach, ale miłość do czekolady zawdzięcza mnie :) Do t-shirtów dobraliśmy spodnie oraz vansy, które widzieliście w poprzednich postach :) Oczywiście ze względu na to, że jest już jesień nie mogło zabraknąć bluzy. Bluzę rozpinaną szukaliśmy już od jakiegoś czasu, jednak nie mogliśmy znaleźć takiej, o której mówiłabym wow. Na szczęście River Islnad mnie nie zawiódł. Znaleźliśmy prostą bluzę z ciekawym wzorem na rękawach :) 

 

  

t-shirty: prezent od  REdesigned STories FActory
bluza: River Island
spodnie: n/n
buty: vans

A teraz zgadnijcie co dla was szykujemy ???