chrum chrum

Kochani odchodzimy od zwykłych bułek. Do akcji wkraczają świnki bułki.

Śniadanie, kolacja czy przekąska już nigdy nie będzie nudna. No bo kto oprze się tym świnkom? No kto?
Ponadto każda świnka może być inna. Można wykombinować ciekawe nadzienie lub jeść jeszcze gorące z pieca bez nadzienia. Możecie kombinować do woli, aż w końcu będziecie mieć swój ulubiony farsz. W naszym wypadku świnki były w dwóch wersjach- z prostym nadzieniem z kiełbaski i cebulki oraz bez tzw. wkładki. Świniopaski są pyszne również następnego dnia- wystarczy włożyć je na parę sekund do mikrofalówki i gotowe. Bon Appétit

 

bułeczki świnki
przepis:
-400 gram mąki
-15 gram drożdży
-1 jajko
-200 gram jogurtu naturalnego
-1/2 łyżeczki soli
-100 ml mleka
-1 łyżeczka cukru

-150 gram mąki
-100 gram margaryny

-1 białko do smarowania
-dowolny farsz


Wszystkie składniki na ciasto drożdżowe dokładnie wyrobić. Przykryć ręczniczkiem i pozostawić w cieple do podwojenia objętości. Ciasto drożdżowe po wyrośnięciu połączyć z ciastem maślanym, dobrze wyrobić, do gładkości, by nie było grudek. Rozwałkować na grubość około 5-6 mm (jeśli chcecie z nadzieniem to wtedy o połowę cieńsze, na środek kłaść łyżeczkę nadzienia i boki sklejać białkiem z drugim krążkiem). Szklanką wycinać głowy świnek, z mniejszej foremki wyciąć nosy, uszy jako ćwierć mniejszego koła. Wszystkie elementy skleić z głową za pomocą białka. Oczy zrobić za pomocą pieprzu. Bułeczki odstawić przykryte ręczniczkiem w ciepłe miejsce, do podwojenia objętości.

Piec około 20 - 25 minut w temperaturze 200ºC.