poniedziałek, 12 stycznia 2015

"Nieśmiałek"

Są książki dla dzieci, które warto mieć w swojej domowej biblioteczce. Są bohaterzy powieści, którzy pokazują jak powinno się postępować.
http://minimanlife.blogspot.com/2015/01/niesmiaek.html
W książkach dla dzieci pokazane są również sytuacje, które ukazują co robić  i czego unikać.
"Nieśmiałek" idealna książka dla dzieci skrytych i tych bardziej śmielszych, która pokazuje, że nie każdy maluch jest otwarty na świat. Książka pozwala nam rodzicom zacząć dyskutować na tematy ważne i te mniej. Nieśmiałek - chłopiec, który jest, a tak jakby go nie było. Jest za bardzo wstydliwy, aby powiedzieć"halo koledzy tu jestem. Jestem tak samo fajny jak Wy".  Jednak najważniejszą puentą tej książki, jest to, że owy "Nieśmiałek" nie musi się zmieniać bo zaczął czuć się dobrze taki jaki jest.
Dlaczego o tym piszę. Może tego nie widać, ale w naszym domu jest taki mały nieśmiałek- no dobra może bardziej pasuje do niego wstydzioch. Piotras bardzo często wstydzi się  ludzi i nieznanych mu dzieci.  Jest bardzo nieufny w stosunku do obcych i bardzo długo zajmuje mu zaklimatyzowanie z otoczeniem. Chociaż w domu to istny diabełek i jego teksty powalają mnie na kolanach to jednak wśród obcych czuje się nieswojo. I wiecie co?? Taki wstydzioch ma wiele zalet. Może nie widać ich od razu, ale po bliższym poznaniu dowiadujesz się ,  że taki wstydzioszek to również gaduła, która ma wiele ciekawych zainteresowań i ciekawych tematów do rozmów :)









P.s. Post nie jest sponsorowany :)


8 komentarzy:

  1. Mój synek również jest wstydliwy. Może dzięki tej książeczce przestanie się w każdej sytuacji chować za przysłowiową spódnicą

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam takie przemycanie wartości w książkach dla dzieci. Jak odpieluchowywałam syna to wspomogłam się pozycją "nocnik nad nocnikami" i cieszyłam się, że maluch może zobaczyć, na kartkach książki jak to wygląda. Cała idea postawienia się dziecka w sytuacji bohatera książki jest genialna. Takie nic na siłę i dziecko samo zrozumie puentę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie. najlepsze jest to, że przeczytam Piotrasowi bajkę, a on potem opowiada co w niej było :D

      Usuń
  3. Barti uwielbia książeczki więc z miłą chęcią dopiszę ją do listy zakupów z Polski :)

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń