Zwyczajna ze mnie matka, żadna tam super- bohaterka czy cuś. Taka nudna, często upierdliwa. często też leniwa.
Jednak w oczach mego syna widzę "mamo jesteś wielka". Ba - mój mały, sorry już nie mały... hmmm duży chłopczyk prawie codziennie mi powtarza, że jestem fajną mamą. Dziwne prawda??
Mimo, że często nawalam jako człowiek, a jako matko to już nie wspomnę ,ten mierzący 110 cm chłopiec twierdzi, że jestem super. A ja tak wcale nie uważam. Często myślę " o losie... Ale jestem beznadziejną matką. Nie zrobiłam tego i tego. Nie chciało mi się z młodym iść tam i tam. Czegoś tam zakazałam. Podniosłam głos". A on mi dalej wybacza. Wybacza te dni lenistwa, wybacza mi, że poganiam go w momencie, kiedy chce robić coś w swoim tempie, wybacza mi złe dni. Przy moim super-hiper wspaniałym synu wypadam blado. Nigdy nie chciałam być perfekcyjną mamą bo taka mama raczej nie istnieje. A jak ktoś taki jest to chyba jest mega nudny. Chcę i staram się być dobrą mamą, cierpliwą, ale to mój mały człowieczek jest oazą cierpliwości. Często to On nie ja, więcej rozumie. Mam ogromne szczęście, że mam tak wspaniałego syna, który uważa, że matka jest świetną babką mimo, że popełnia codziennie jakieś błędy. Synuś Kocham Cię i dziękuje Ci, że dajesz mi codziennie wspaniały prezent. Swoją miłość <3
Jednak w oczach mego syna widzę "mamo jesteś wielka". Ba - mój mały, sorry już nie mały... hmmm duży chłopczyk prawie codziennie mi powtarza, że jestem fajną mamą. Dziwne prawda??
Mimo, że często nawalam jako człowiek, a jako matko to już nie wspomnę ,ten mierzący 110 cm chłopiec twierdzi, że jestem super. A ja tak wcale nie uważam. Często myślę " o losie... Ale jestem beznadziejną matką. Nie zrobiłam tego i tego. Nie chciało mi się z młodym iść tam i tam. Czegoś tam zakazałam. Podniosłam głos". A on mi dalej wybacza. Wybacza te dni lenistwa, wybacza mi, że poganiam go w momencie, kiedy chce robić coś w swoim tempie, wybacza mi złe dni. Przy moim super-hiper wspaniałym synu wypadam blado. Nigdy nie chciałam być perfekcyjną mamą bo taka mama raczej nie istnieje. A jak ktoś taki jest to chyba jest mega nudny. Chcę i staram się być dobrą mamą, cierpliwą, ale to mój mały człowieczek jest oazą cierpliwości. Często to On nie ja, więcej rozumie. Mam ogromne szczęście, że mam tak wspaniałego syna, który uważa, że matka jest świetną babką mimo, że popełnia codziennie jakieś błędy. Synuś Kocham Cię i dziękuje Ci, że dajesz mi codziennie wspaniały prezent. Swoją miłość <3
Tylko pozazdrościć mamuska!! :)
OdpowiedzUsuń:*
Usuńwiesz często mam tak samo kiedy to uważam,że jestem ta zła że do ideału mi daleko a jednak dla Madzi ciągle jestem tą wspaniałą mamą którą mimo wszystko kocha nad życie!
OdpowiedzUsuńdla mnie to takie dziwne- matka coś zbroi, a maluch nadal uważa, że jesteś super :)
Usuńbo to się nazywa miłość bezwarunkowa <3 jeśli kiedyś dziecko nie będzie tak uważał to będzie jak dla mnie koszmar(tzn wiesz nie mówię o buntach!)
Usuńwiesz bunt się nie liczy... :D ja pamiętam swój bunt i szczerze współczuje swoim rodzicom :)
UsuńCzęsto mam podobne myśli i właśnie mój szkrab przypomina mi, że jednak dla kogoś jestem najpiękniejsza i najwspanialsza, i kocha mnie całym małym serduszkiem :)
OdpowiedzUsuńi to jest w macierzyństwie najlepsze :)
UsuńNajlepsza <3
OdpowiedzUsuńkochana <3 :*
UsuńTo tylko dowód że dziecięca miłość jest szczera i bezwarunkowa a jesli jesteś w oczach syna super to znaczy że tak właśnie jest i basta :)
OdpowiedzUsuńdokładnie :) pięknie napisałaś :*
UsuńDzieci kochają nas takimi jak jesteśmy, bezwarunkowo, bez "ale", a nawet bez makijażu i w powyciąganej piżamie :) to jest piękne!
OdpowiedzUsuńtakie nas naturalne kochają najbardziej.... :D
UsuńTwój syn wie co mówi :* Jesteś wielka !!!
OdpowiedzUsuńBlankowa ;)
jak słoń hiihih :D dzięki <3
UsuńCudownie <3
OdpowiedzUsuń:*
Usuńno całkiem fajną ma te mamę :P:*
OdpowiedzUsuńJustynka dzięki :* ty to jesteś kochana :*
UsuńGratuluję cudnego Synka :)
OdpowiedzUsuńKażda z nas ma te słabsze , gorsze dni, tylko nie każda potrafi się do tego przyznać...
Ja tez nie uważam się za ideał, ba! Daleko mi do ideału , ale czuję się najwspanialsza Mamą na świcie kiedy moje dziecko podchodzi i mówi, Kocham Cię najbardziej na świecie - wtedy wiem, że to prawda i to mi wystarcza :)
no ja właśnie z tych co potrafią się przyznać .... często wieczorem mówię, ale mama dziś brzydka była, a Piotruś na to "no co ty-jesteś fajna " :)
UsuńMiłość bezwarunkowa <3
OdpowiedzUsuńNajpiękniejsza miłość na świecie ! :)
oj dokładnie :) i mam nadzieję, że nic tego nie zmieni :)
UsuńMiłość dziecka do matki jest cudowna i bezgraniczna! :)
OdpowiedzUsuńoj tak :) qrcze łezkę w oku mam :)
Usuńmam troche podobnie a ostatnio mój Piotruś powiedział że się ze mną ożeni jak będzie dorosły :)
OdpowiedzUsuńoooo...jak słodko :)
UsuńTak siedzę i czytam wasze wypowiedzi. I przypomniała mi się sytuacja z moją córą. Kiedy stałam przed lustrem i szykowałam się do wyjścia z nią na imprezę przedszkolną. Patrzyła jak zahipnotyzowana jak próbowałam sobie nałożyć delikatny makijaż. Po czym po chwili gapienia się bez sensu w lustro powiedziałam do siebie "Boże ale ja jestem brzydka" Na co moja córka zareagowała bardzo mocno wręcz ze łzami w oczach "Wcale nie jesteś brzydka, jesteś śliczną mamą!" Po czym się popłakała. Chwile mi zajęło uspokojenie jej. Dziewczyny Te nasze bąble są MEGA!
OdpowiedzUsuńno nasz bąble są cudowne... a co do twojej sytuacji to masz cudną córeczkę :*
Usuń