czwartek, 3 lipca 2014

Strach ma wielkie oczy

Stało się. Moje dziecko zaczęło panicznie bać się pająków. Mówię serio.
http://minimanlife.blogspot.com/2014/07/strach-ma-wielkie-oczy.html
Gdy zobaczy na swojej drodze takie małe  stworzonko ucieka, płacze, krzyczy. Najgorsze jest to, że mamy pająka hodowanego w domu.
Jest nieszkodliwy-ale i co z tego, jeżeli na widok tego stworzenia Piotruś krzyczy "mama pająk". Nie nie pokazujemy mu go, nie ściągamy z najwyższej półki, zasłaniamy go czym się da. Tak- myślimy o pozbyciu się go. Chociaż szkoda bo to jak mój Karol mówi- pająk jest dłużej z nim niż ja. O taki ci to historia.
Wiecie co już nie wiem co mam mówić mojemu synowi bo pokazuje, że przecież pająki nie są takie złe i że przynoszą szczęście. Lecz dziecko me idzie w zaparte, że są straszne, fuj. Niestety w tym przypadku nie pomogą książki typu "Jak pokonać pająki"... . A coś wymyślić matka musi.
No w sumie trochę mu się też nie dziwię bo ja od dziecka panicznie boję się gryzoni. Każdy szczur, mysz, chomik czy też wiewiórka  (no dobra może wiewiórka to przesada ;) powodują u mnie lęk. Gdy zobaczyłam u pewnego chłopaka w pociągu szczura na szyi to uciekłam z przedziału. Najpierw go nabluzgałam, a potem modliłam się, aby mnie tym szczurem nie zdzielił. Nawet ostatnio wpadłam w panię bo zobaczyłam szczura... Nawet o tym pisząc czuję,że serce me przyspiesza. Myszy to samo- te ogony....brrrr ohyda. Mam jeszcze jedną taką fobię, ale to bardziej skomplikowane, więc wolę opowiedzieć wam o tych bardziej lightowych. Więc tak boję się gryzoni, tak mój syn boi się pająków, a Nicole Kidman boi się motyli. Cóż jesteśmy dziwakami :) Lub może i nie bo przecież każdy się czegoś boi prawda???


Tylko prośba - nie podrzucajcie nam pająków, szczurów i myszy bo padniemy na zawał, a przecież takich fajnych i troszkę dziwnych ludzi nie chcecie mieć na sumieniu :)





6 komentarzy:

  1. też mamy takiego pupilka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. No ja się panicznie boje mrówek,
    Są wstrętne

    OdpowiedzUsuń
  3. To ja podzielam strach Piotrusia... nie cierpię pająków.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też nie lubię...ale ten akurat jest mi obojętny, dopóki jest z dala od moich oczu:)

      Usuń