Co??? To już dwa lata

Nie spodziewałam się, że kiedykolwiek będę prowadzić blog, więc nadal nie wierzę, że moje drugie dziecko kończy dwa lata.

Dziwne prawda??Szczerze Wam powiem- jestem noga z systematycznością, leniem w przygotowaniu i marudą jeżeli coś mi nie wychodzi. Dlatego możecie bić mi brawo, że równe dwa lata- systematycznie coś na bloga wrzucam, chce mi się cztery litery ruszyć by pisać, coś tam przygotować.
Oczywiście bez moich mężczyzn ten blog by nie powstał. Więc chłopaki dziękuje. Synuś dzięki, że Ci się chce pozować. Karol dzięki za wszystko- bo to Ty napędzasz mnie do działania kiedy mam lenia. Dobra bo zaraz się rozbeczę.
Na blogu odnalazłam swój świat. Piszę to co chcę, wrzucam to co mi się podoba. Blog dał mi wiele- w ciągu dwóch lat poznałam mega pozytywne blogerki, wirtualnie oraz na żywo. Przybyło ponad 3000lubisi za co wielkie dzięki. Dostaję maile- z zapytaniem, z miłym słowem- za co również dziękuje. Oczywiście poznałam wiele fajnych firm. Blog również pozwolił mi na wiele przemyśleń- na ruszenie dupska i tworzenia drobnych DIY. Ludki moje drogie dziękuje <3
No właśnie dwa lata minęło. Metamorfoza bloga jakoś nam nie idzie, jednak zmiany są. Drobne, a jednak. Czy szykują się jakieś inne?? I don't know. Na pewno mogę obiecać, że nie  zacznę pisać psychologiczno-merytorycznie bo raczej takie pisanie to nie moja bajka. Chciałabym, aby na blogu częściej było mody, troszkę naszego ulubionego jedzonka, moich przemyśleń, które powinniście traktować z przymrużeniem oka. Ale czy tak będzie?? Czas pokaże.
Ludki jeszcze raz dziękuje, że jesteście <3