Chociaż ciężko będzie mi się przestawić do jesiennej pogody bo jak wiecie ja to kocham letnie klimaty.
A jesień wyłącznie lubię za przystopowanie i spokój, za wieczory z książką. A lato kocham za wszystko- za pogodę, za letnie stylówki. Dlatego ciężko pożegnać mi się z latem. Tym bardziej, że mają przyjść dość konkretne ochłodzenie. Oby jednak nie.
Dziś mam dla Was nadal typową letnią stylizację, którą co tu będę kryć bardzo lubię. Taki zestaw sądzę, że są w 100% dla mnie. Biała bluzka znaleziona w sh -jest genialna. Jak to mówi mój Karol -masz firanę na sobie, ale właśnie klasyczny wzór plus tzw. firana powoduje, że jest wyjątkowa. Spodenki lee to takie moje must have. Są świetne. Szkoda że tak późno je znalazłam. Trampki to kolejne moje must have. Co tu będę dużo pisać- są rewelacyjne, bardzo wygodne i takie faaaajne. Oczywiście nie mogło zabraknąć dodatków. Jak zawsze zresztą klasycznie - zegarek plus wisiorek. Mam nadzieję, że taka stylizacja przypadnie Wam do gustu
wisiorek : h&m
bluzka- atmosphere (sh)
spodenki- lee (allegro)
zegarek -n/n
buty: pull&bear (sale)
Piękna <3
OdpowiedzUsuńwyglądasz super! <3 buty czadowe i zazdroszczę figury, bo moja do normy jeszcze nie wróciła i jak dobrze pójdzie to szorty w tym stylu założę dopiero w przyszłym sezonie :PPP
OdpowiedzUsuńwyglądasz rewelacyjnie. Jak nastolatka <3
OdpowiedzUsuń