niedziela, 29 stycznia 2017

Warto obejrzeć

Dziś post inny niż wszystkie, które dotychczas publikowałam. Mam nadzieję, że takie posty przypadną Wam do gustu. Jak sam tytuł postu-warto obejrzeć- czyli filmy, które przypadły mi do gustu.
Pierwszy, który polecam do film "Światło między oceanami". Jest to melodramat, który rozklei nie jednego widza. Mnie wzruszył i to bardzo. Głównymi bohaterami jest weteran wojenny Tom, który przyjmuje posadę latarnika na bezludnej wyspie. Wkrótce przybywa na wyspę ukochana żona Isabel. Zakochani żyją szczęśliwie, jednak do pełnego szczęścia brakuje im dziecka. Isabel dwukrotnie spodziewała się dziecka, niestety dwukrotnie poroniła. Film pokazuje wielki ból po stracie upragnionych dzieci, rozpacz, a nawet chwilowo można odczuć depresję kobiety.  Jednak pewnego dnia zdarza się cud, a może mimo wszystko nieszczęście, na brzeg wyspy dopływa łódź. Tom wraz z żoną znajdują dziecko oraz martwego mężczyznę. Tego dnia ich życie się zmienia, a nasz główny bohater musi zataić prawdę. Szczęście mimo wszystko nie trwa długo, gdy Tom odkrywa, że ich córeczka, ma mamę, która nie znając prawdy, rozpacza po śmierci męża i córki. Sumienie głównego bohatera nie pozwala, aby zataić prawdę przed kobietą. Niestety wyjawienie prawdy ma straszne konsekwencję dla całej trójki.
Według mojej oceny film jest warty obejrzenia. Daję mu 9/10
Kolejny film, który warto obejrzeć jest film reżysera Macieja Pieprzyca -Jestem mordercą.Jak dla mnie jest to genialny polski film. Już dawno nie widziałam tak dobrego polskiego filmu. Film oparty na prawdziwych wydarzeniach -sprawcy skazanego na śmierć Zdzisława Marchwickiego). Jeżeli jesteście ciekawi wątku-przeczytajcie koniecznie książkę "Wampir z Zagłębia". Film nie skupia się na mordercy, a raczej na władzy PRL-u. Głównym bohaterem jest Jasiński, który otrzymuje sprawę złapania mordercy, który zabija kobiety. Początkowo dla bohatera liczy się tylko prawda, jednak wraz z rozkręceniem fabuły widać, że ważniejsze od prawdy jest władza i pieniądze. Grupa pod kryptonimem "Anna" łapie mordercę, milicja jest zadowolona, Jasiński otrzymuje wiele dóbr, które pozwalają mu i jego rodzinie lepiej żyć. Jednak zapomina czym jest prawda, na rzecz własnego komfortu, fabrykuje dowody, zmusza wręcz "mordercę" do przyznania się winy. Film pokazuje nie tylko jak funkcjonowała władza PRL-u , ale jak łatwo zmanipulować dowodami oraz świadkami, aby człowiek, który był niewinny został skazany.
Niestety film jest tylko ułamkiem książki. "Wampir z Zagłębia"  A książka jest naprawdę genialna.
Polecam zatem przeczytać i książkę i obejrzeć film.
Ocena: film 10/10 (mimo, że fakty z książki nie zgadzały się z filmem. Jednak gra aktorska, dla mnie mistrzostwo.)
Ostatni film, o którym muszę napisać to "Kłamstwo".  Film również oparty na faktach. Główna bohaterka Deborah zostaje pozwana o zniesławienie historyka, który zaprzecza istnienie Holokaustu. Film pokazuje mozolną walkę między prawdą, a zakłamaniem. To nie tylko walka o to, kto ma rację, ale również pokazanie, że na świecie jest wielu ludzi, którzy uważają, że Holokaust nie miał miejsca. Nie wystarczają im dowody oraz ofiary, którzy przeżyli obóz zagłady. Nie ukrywam, że  był to dla mnie ciężki film. Czułam się zniesmaczona, a czasami wręcz wściekła podejściem historyka, który wręcz wybiela Adolfa Hitlera. Najbardziej szokująca dla mnie była końcówka filmu. Mimo, że bohaterka filmu wygrała sprawę, historyk w wywiadach twierdził, że to on jest wygrany. Nie chcę Wam zdradzać więcej szczegółów - musicie koniecznie go obejrzeć.

2 komentarze: