Coraz bliżej święta, coraz bliżej święta :)

Lubicie Święta??? Bo ja bardzo- uwielbiam zapach pierników unoszących się po domu, zapach świerku, przystrojenie choinki, uwielbiam nawet śnieg i nawet jego brak,  jemiołę, która co roku zawieszana jest pod lampą, reklamę coca coli- "coraz bliżej święta"- mimo, że będę musiała ją obejrzeć na YouTube,  uwielbiam również łamać się opłatkiem- składać najszczersze życzenia i ten moment kiedy jesteśmy razem przy stole, kiedy nie liczą się dania na stole, prezenty- tylko ta chwila - tu i teraz.

Tak -ten wspólny dzień daje mi tyle pozytywnej energii, tyle radości.
Nie ważne, że od rana będzie krzątanina w kuchni i zapewne będą małe zgrzyty bo ja chce tak, a on tak, nieważne  że pewnie po raz 1000 obejrzę Kevina (bo taka w Polsce jest tradycja) i mimo obiecanek zjem więcej niż bym chciała ( a po świętach zemdleje na wadzę, gdy zobaczę o ile kg przytyłam). To wszystko jest nie ważne- ważne, że będziemy razem. Te momenty są dla mnie najważniejsze- bo jesteśmy cali i zdrowi . I przestaje pamiętać o cichych dniach między nami, o tym, że ja często sama, a on ciągle w pracy- że częściej Piotruś ma mamę i tatę w jednej osobie. Zapominam i cieszę się jak dziecko, że są takie chwile, w których rodzina się łączy by wspólnie przysiąść do kolacji wigilijnej , by pokazać swojemu maluchowi jaka jest tradycja Świąt Bożego Narodzenia, by pośpiewać chodź na chwilę kolędy. I zazdroszczę sobie tak bardzo bo wiem, że nie wszyscy w ten dzień mogą być razem, a chcą bardzo.... . 
A po kolacji mimo pełnego brzucha zasiądziemy przy choince z ciepłym mlekiem, z lodami myśląc o tej magicznej chwili by się jeszcze nie skończyła :*

 

Mrożony krem z piernika z konfiturą

Przepis:

-50gram pierników (pierniki powinny być suche o dużej zawartości przyprawy do piernika)

-50ml wody lub wina czerwonego

-2 jajka

-50gram cukru

-250 ml śmietanki kremówki 36%

-konfitura truskawkowa lub wiśniowa

Pokruszone pierniki namoczyć w wodzie lub w winie- pozostawić do spęcznienia. W gorącej kąpieli wodnej ubić jajka z cukrem na kremową masę. Ostudzić w zimnej wodzie-  ciągle mieszając. Śmietankę kremówkę ubić na sztywno. Wszystkie składniki wymieszać. Masę włożyć do formy, którą należy przykryć. Tak przygotowany krem mrozić w zamrażalce co najmniej 8 godzin. Po upływie czasu- wyciągamy nasz krem z formy, pokroić w plastry, ułożyć na schłodzonym talerzu. Podawać z podgrzaną konfiturą. Smacznego