czwartek, 10 grudnia 2015

Nasze nowości książkowe

Dziś post dla małych i dużych, gotujących i tych co biegają, interesujących się równię modą.
Post dosłownie dla wszystkich. Nasze nowości książkowe są na tyle zróżnicowane, że każdy z Was znajdzie coś ciekawego dla siebie.

Zatem zaczynamy:

1.Coś dla łobuziaków i nie tylko. Wiejskie Gryzmołki pana Pierdziołki powtarzanki i śpiewanki. Kto nie ma żadnej części musi to nadrobić. Jak sama nazwa wskazuje w książce znajdziecie wierszyki i rymowanki z naszego dzieciństwa.  No co tu dużo pisać -my "dorośli " mamy dużo radochy czytając pierdziołkę bo wracamy do czasów gdzie na podwórku w grupie takie rymowanki się mówiło podczas zabawy.  Co tu będę dużo pisać takie książki warto mieć w biblioteczce malucha. Tylko proszę się nie oburzać jeżeli znajdziecie tam słowo "dupa"- przecież każdy ją ma :D





2. Nie odchodzimy od kuchni, gdyż mamy coś fajnego dla biegaczy (Violetta Domaradzka, Robert Zakrzewski, Damian Parol). A co konkretnie- Kuchnia dla biegaczy siła roślin. Nie jestem weganką, ani też wegetarianką (za bardzo lubię kabanosy), ale..... No właśnie, ale. Spożywam mięso w małych ilościach, a mąż jak wiecie biega. Wniosek sam się nasuwa trzeba skądś pobierać energię bo przecież samym powietrzem człowiek nie żyje (a może - przecież Stachursky kiedyś twierdził, że nie musi jeść bo energia słoneczna pozwala mu funkcjonować :D) zatem trzeba jeść. Ale co?? Jeżeli jest się wyczynowym sportowcem lub kimś takim jak ja (mało mięsa -dużo owoców). Odpowiedź znajdziecie w tej książce. Chociaż przy niektórych przepisach możecie wymięknąć. Ja wymiękłam przy zupie bananowej z pieczarkami (powiem Wam na 100% tej zupy nie spróbuje).





3.Dzieci gotują czyli kuchnia pełna przygód. Idealna książka dla dzieci, które uwielbiają pomagać w kuchni, ale nie tylko. W książce znajdziecie wiele prostych przepisów na smaczne danie. Z niewielką pomocą dorosłego nasze pociechy mogą ugotować coś bardzo pysznego . Dzięki tej książce dowiedziałam się, że Piotras całkiem nieźle sobie radzi w kuchni. Oczywiście przy niewielkiej mojej pomocy zrobił swoje pierwsze danie- makaron z serem. Pychota ;)




4, I znowu o jedzonku . Kolejna książka kucharska- kuchnia domowa synowa kontra teściowa (Dorota Dardzińska). Jak mąż powiedział, że ta książka może być fajna od razu rzuciłam się za jej kupnem. Stwierdziłam fajna nazwa, męża kolekcja się powiększy, więc why not. Mąż po obejrzeniu był bardziej na not, ale on się nie zna.  Według mojej skromnej opinii książka ma niektóre fajne przepisy, które zapewne wypróbuje. Wiadomo, że większość książek kucharskich są tak skonstruowane, że zrobi się z niej 2-3 dania, a tak leży  koncie i się kurzy. Zapewne i z nią tak będzie, ale jak już wspomniałam jest kilka fajnych przepisów i zarówno od teściowej jak i synowej, które wypróbuje :)





5. Ostatnia propozycja to istny szał wśród blogerek modowych. Love Style Life (Garance Dore). Zostawiłam najlepszą książkę na deser. Wiecie tak jakoś dziwnie się czuję, że odstawiłam na chwilę kryminały na rzecz owej książki. Jednak z drugiej strony  napiszę jedno książka jest rewelacyjna. Prosty język, nie wymuszone przez autora frazy. Czyta się ją tak szybko i co "dla mnie" dziwne uzależnia. Nie będę zdradzać szczegółów, ale jeżeli chcecie znaleźć złoty środek w modzie nie zastanawiajcie się, biegnijcie do księgarni po właśnie- Love Style Life ;)








6 komentarzy:

  1. Synowa kontra teściowa - kupię dla tytułu :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahah koniecznie. szkoda, że nie ma w tej książce jakiś potyczek słownych między teściową, a synową :D

      Usuń
  2. Ooo Dzieci gotują. A szukałam własnie jakiejś książki kucharskiej dla dzieci- dzięki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. synowa kontra teściowa ten tytuł wymiata :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zgadzam się z poprzedniczka.. Ten tytuł mówi za siebie.
    Wrocilismy
    Salusiowo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń