sobota, 12 kwietnia 2014

Jogurtowo deserowo

Już za tydzień Wielkanoc. W tym roku pakujemy walizki i oczywiście jedziemy na gotowe. Nie zdziwię się, gdy wrócę do Poznania i parę kilo przybędzie bo wiecie jak to jest w święta.
http://minimanlife.blogspot.com/2014/04/jogurtowo-deserowo.html
Cały dzień jedzenia przy stole, śmichy chichy i tak przez całe dwa dni. Aby nie umrzeć z obżarstwa i z zacukrzenia wykombinowałam, aby moja sis zrobiła  na święta szybki i smaczny, a przede wszystkim mało kaloryczny deser.
Oczywiście jej odpowiedź nie była dla mnie zadowalająca i w sobotę zagonią mnie do garów, ale chociaż będę mieć alternatywę - zjeść mega kaloryczną babkę lub uwaga uwaga galaretkę z jogurtem naturalnym. Wiem nie brzmi to zachęcająco, ale uwierzcie mi na słowo deser jest bardzo pyszny. Pewnie zjem to i to, ale mam świadomość, że jednak mam wybór :D Aby zrobić tak banalny deser wystarczy: lubić galaretkę (nie każdy ją lubi, a ja uwielbiammmmmm), lubić jogurt naturalny i mieć dosłownie chwilę czasu na przygotowanie. Drogie panie teraz nie musicie obawiać się świąt wystarczy zastosować się do kilku reguł: mż stosujemy przy stole, zajadamy się mega dużą ilością naszej galaretki lub wybieramy drugą opcję jemy dużo galaretki plus próbujemy dosłownie po kawałeczku ciasta i najważniejsze pamiętajmy o spacerach. Teraz tylko prośmy matkę naturę o piękną pogodę :)


Deser jogurtowo- galaretkowy:

Przepis:
-3opakowania kolorowych galaretek
-400gram jogurtu naturalnego
-2łyżki cukru
-2łyżeczki żelatyny

Przygotowanie:

Każdą galaretkę przygotowujemy zgodnie z przepisem na opakowaniu (dodając mniej wody). Żelatynę rozpuszczamy w niewielkiej ilości wody. Gdy nasze galaretki stężeją kroimy je w kostkę. Jogurt mieszamy z cukrem dodajemy żelatynę oraz naszą pokrojoną galaretkę. Tak przygotowany deser wlewamy do małych naczynek lub do jednego dużego naczynia . Deser wstawić do lodówki na kilka godzin :) Smacznego


21 komentarzy:

  1. pięknie wyglądają te babeczko :))

    OdpowiedzUsuń
  2. oo brzmi ciekawie i kto wie może i ja się skusze ale takich fajncyh foremek nie mam :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. uuuu....wiesz nie trzeba mieć takich foremek można wykorzystać szklanki lub takie foremki zakupić :)

      Usuń
  3. Mamuśka! Dzieki za przepis, na pewno skorzystam!!! :)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Zachecająco wyglądaja chyba sie skusze

    OdpowiedzUsuń
  5. A genialne są te galaretki, a właśnie się zastanawiałam co zrobić oprócz babki i sernika bez sera (też wersja dietetyczna :P ). I będą jogurtowe babki, takich foremek nie mam, ale w kształcie róży zrobię, a co! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no pewnie pewnie próbuj - pewnie w kształcie róży pięknie ten deser będzie wyglądał :)

      Usuń
  6. Fajny pomysł :) Pewnie wykorzystam ten przepis!

    OdpowiedzUsuń
  7. zrobiłaś nam smak i na pewno zrobię takie babeczki <3

    OdpowiedzUsuń
  8. wspaniale wyglądają te babeczki :)
    dla mojego galaretkożercy będzie to idealny deser, dzięki za przepis;
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja także uwielbiam galaretkę i nigdy nie rozumiałam propagowania strachu przed tym drżącym deserem w bajkach animowanych:) Świetny deser już samym jego widokiem się najadłam. Mam nadzieję, że pogoda będzie równie piękna jak Twoje babeczki bo marzą mi się rodzinne spacery w promieniach słonecznych w celu zgubienia paru centymetrów w pasie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahah ja też... :) Pogoda musi być ładna bo jak to tak kolejny rok w Wielkanoc ma być brzydko??? Przynajmniej nie będzie śnieżnie :D

      Usuń
  10. Wyglądają tak apetycznie, że koniecznie sama takie wykonam, ale pewnie nie bedą takie ładne - zero talentu kulinarnego! Także , ten ...no wpraszam się do Was na lekcje tak jak zapowiadałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. przyjedź, przyjedź....na pewno nie jest tak z tobą źle... ja pamiętam jak wyprowadziłam się z domu to nie potrafiłam naleśników zrobić :D

      Usuń
    2. No naleśniki to akurat moje popisowe danie :P a dalej to juz czarna rozpacz :D haha

      Usuń